Bierzemy udział w Konferencji pn. „Stan ekosystemów leśnych Puszczy Białowieskiej” cz.1 [29 października 2015]

[29 października 2015]

Dnia 28 października 2015r. z inicjatywy Ministerstwa Środowiska oraz Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, odbyła się konferencja pt. Stan ekosystemów leśnych Puszczy Białowieskiej. Na spotkanie, które odbyło się w gmachu Ministerstwa Środowiska, zostali zaproszeni przedstawiciele nauk leśnych, leśnicy, przedstawiciele nauk przyrodniczych oraz organizacji pozarządowych. Konferencja dotyczyła problematyki ochrony przyrody Puszczy Białowieskiej oraz przedstawieniu i skonfrontowaniu, różnych subiektywnych poglądów na metody i cele ochrony przyrody Puszczy Białowieskiej.

Spotkanie rozpoczęło się od wystąpienia Głównego Konserwatora Przyrody, pana Piotra Otawskiego

Pan Piotr Otawski, Główny Konserwator Przyrody: „Jesteśmy odpowiedzialni za Puszczę.  Ministerstwo Środowiska ma wątpliwości i chce wysłuchać opinii wszystkich zainteresowanych stron”

Pan Piotr Otawski w swoim przemówieniu stwierdził iż wszyscy jesteśmy odpowiedzilani za Puszczę. Jest ona polem procesów przyrodniczych które wynikają z działalności człowieka. Dodał że jest potrzeba rozmowy o tym, jakie działania oraz jaka strategia długofalowa powinna być przyjęta wobec ochrony Puszczy. Wciąż nie ma zdecydowanego kierunku, są natomiast wątpliwości po stronie Ministerstwa, którego przedstawiciele chcą poznać wszystkie poglądy. Potrzebny jest dialog oraz próba znalezienia rozwiązań.

 

Jako pierwszy przedstawił swoje stanowisko pan Marek Masłowski, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, prezentując referat pt. „Gospodarka leśna i stan lasu w nadleśnictwach Puszczy Białowieskiej do roku 2011”

Pan Marek Masłowski, Dyrektor RDLP w Białymstoku: „Puszcza jest wyjątkowa, trwale zrównoważona gospodarka leśna może ją skutecznie chronić. Trzeba usuwać zamierający świerk ale są ograniczenia które to uniemożliwiają”

Pan Marek Masłowski zaprezentował pokrótce historię Puszczy Białowieskiej, wpływ gospodarki rabunkowej prowadzonej w trakcie I wojny światowej i kolejnych latach początku XX wieku. Podkreślił iż Puszcza jest obiektem wyjątkowym, z wysoką bioróżnorodnością, stanowi też ważny obiekt badań naukowych. Przedstawił założenia zrównoważonego leśnictwa które powinno spełniać obok funkcji ekonomicznych także funkcje społeczne. Dodał iż zrównoważona gospodarka leśna zapewnia odpowiednią żywotność i zdrowotność lasu bez szkody dla innych ekosystemów. Podkreślił iż odpowiedzialność leśników za Puszczę wynika wprost z ustawy o lasach.  W dalszej części przemówienia, zaznaczył iż plan cięć jest zrealizowany w znikomym stopniu, pozyskano natomiast dużo posuszu. Leśnicy zauważyli iż brak jest drzew w I klasie wieku. Ponieważ wprowadzono zakaz prowadzenia zabiegów sanitarnych w rezerwatach- spowodowało to zagrożenie gradacją kornika drukarza.

 

Kolejny referat pt: Analiza założeń i realizacja planów urządzania lasu sporządzonych na lata 2002- 2011 oraz 2012- 2021″, przestawili pan Marek Ksepko  i pan Janusz Dawidziuk z Biura Urządzania Lasu i Gospodarki Leśnej w Białymstoku.

Pan Marek Ksepko, BULiGL: „Zasobność Puszczy przed I wojną światową była przeszacowana. Sami narzuciliśmy sobie obostrzenia- utworzenie rozproszonych rezerwatów w Puszczy było błędem”

Pan Marek Ksepko zaczął swoją wypowiedź od stwierdzenia, iż zasobność Puszczy Białowieskiej z roku 1917 była przeszacowana i wynosiła ok. 180 m3/ha a nie 372 m3/ha. Podkreślił, iż Puszcza Białowieska jest modyfikatorem standardów gospodarowania w całej Polsce. Pierwsze dobrze zrobione urządzanie lasu wykonano dla zakresu lat 1927- 33. Dodał, iż rolą urządzania lasu jest gromadzenie danych i wyciąganie z tych danych wniosków. Od tamtego czasu następuje stopniowy wzrost zasobności Puszczy, aż po dziś dzień.
Pan Marek przedstawił etat cięć i użytkowanie lasu w Puszczy na przestrzeni lat. Zwrócił uwagę, iż leśnicy zawsze starali się nie przekraczać etatu cięć . Tylko w latach 80 było przekroczenie w związku z dużymi użytkami przygodnymi. W dalszym wystąpieniu pan Marek przedstawił szereg wydarzeń takich jak: powiększenie parku, zachowanie starych drzew i zatwierdzenie PUL w
2003r. Podkreślił, iż plany urządzania lasu dla Puszczy Białowieskiej zawsze różniły się od pozostałych PUL w Polsce. Modyfikowano podejście do lasu, obserwowano ekosystemy. W końcu zrezygnowano z cięć w drzewostanach powyżej 100 lat, wyłączono 1/3 Puszczy z użytkowania. Podczas realizacji zapisów 4 rewizji, leśnicy ani razu nie przekroczyli etatu cieć.
Przy  5 rewizji Planu, jak podkreślił mówca, było trudniej. Zebrano opinie z różnych gremiów. Leśnicy sami sobie narzucili obostrzenia w gospodarowaniu. Dodatkowe zadania wynikały z potrzeby ochrony grądów. Był to etap gdzie zastanawiano się czego potrzeba siedliskom. Stworzono rozproszony na całą Puszczę rezerwat, który powstał bez zastanowienia. „Dało to efekt w postaci sera szwajcarskiego”. Wyłączono z użytkowania obszar większy od BPN,  który jest rozproszony. Etat zmniejszono do 47 tys. m3. Pan Marek Ksepko zaznaczył iż efektem takich decyzji był wydzielający się posusz i sanitarne cięcia. W trakcie 3-4 i 5 rewizji PUL,  leśnicy muszą przekraczać etat cięciami sanitarnymi. Dodał iż w Puszczy gospodaruje kornik. Zakończył stwierdzając iż rozpad drzewostanu występuje na powierzchni 7 tys ha. w Nadleśnictwie Białowieża.

Pan Janusz Dawidziuk, BULiGL: „ Puszcza nie jest ostatnim naturalnym lasem na niżu Europy. Zmniejszenie pozyskania drewna pod wpływem apeli ekologów  było błędem. Wielofunkcyjna gospodarka leśna sprawdza się jako czynna forma ochrony przyrody”

Pan Janusz Dawidziuk zaczął referat od stwierdzenia, iż Puszcza podlegała różnym formom użytkowania aż do formy gospodarczej. Znaczenie Puszczy Białowieskiej wynika z układu siedlisk. Dodał, iż propagandowe hasło organizacji ekologicznych, jakoby Puszcza Białowieska była ostatnim pierwotnym na niżu lasem naturalnym jest nieprawdziwe. Pan Janusz przytoczył fakt mówiący iż w połowie lat 70 zmienił się status Puszczy- zakończył się okres jej użytkowania jako typowego lasu gospodarczego.
W dalszej części prezentacji wspomniał, iż w latach 90 podjęto szereg przedsięwzięć- model wielofunkcyjnej gospodarki leśnej, model ekosystemowy, czynną ochronę przyrody. Powiększono obszary nie gospodarowane, w zakresie ochrony konserwatorskiej powiększono BPN.
Z założenia 4 rewizji PUL, wdrożono decyzje i założenia gospodarki wielofunkcyjnej- nowatorskie rozwiązania z lat 90 i opracowane nowatorskie zasady urządzeniowe. Wielofunkcyjna gospodarka leśna stała się czynną formą ochrony przyrody.

W dalszej części prezentacji pan Janusz zaznaczył, iż powiększano walory siedliskowe Puszczy. Przy 5 rewizji PUL (który był zgodny z PZO), na skutek presji ekologów zmniejszono cięcia do 47 tys m3 i wyłączono kolejne obszary z gospodarowania. Wynikiem ograniczenia możliwości regulowania czynności gospodarczych teraz mamy do czynienia z gradacją kornika. Autor zaprezentował inne wnioski: po wejściu Polski do UE- w rozwiązaniach prawnych i organizacyjnych nie uwzględniono modelu wielofunkcyjnej gospodarki leśnej jako formy czynnej ochrony przyrody. Ten model został niedostrzeżony. Pojawiły się rozwiązania prawne i organizacyjne, które sankcjonowały model postępowania w którym sukcesy ochrony przyrody liczy się ilością martwego drewna i powierzchni wyłączonych z gospodarowania. Podstawy prawne i organizacyjne współczesnego prawa sprzyjają takiemu modelowi ochrony przyrody. Obszarem konfrontacji tych dwóch idei ochrony przyrody stała się Puszcza Białowieska. Na koniec autor prezentacji dodał, iż efektem wyborów ochrony biernej stał się stan ekosystemów leśnych. W warunkach poddaniu ochrony biernej, nie da się walczyć z kornikiem czy to na obszarach ochrony biernej czy to czynnej.

 

Kolejny referat pt: „Gatunki i siedliska obszaru Natura 2000 PLC 200004 Puszcza Białowieska- liczebność, powierzchnia i aktualny stan ochrony”, zaprezentowała pani Anna Ronikier-Dolańska.

Pani Anna Roniker-Dolańska, Departament Zarządzania Zasobami Przyrody, GDOŚ: „Rezerwaty Puszczy zostały objęte PZO, wiedza o Puszczy jest wciąż za mała żeby mówić o tym że działania ochronne są sporządzone dobrze. Kierowane są setki uwag do PZO w tym ze strony społeczności lokalnej. Puszcza nie ma szczęścia do zmian ustawowych. Czy wszystko co podlega ustawowej ochronie musimy chronić?”

Pani Anna rozpoczęła przemówienie od powiadomienia iż PZO zostanie przyjęty w listopadzie 2015r. oraz że Plany Ochrony nie są obecne we wszystkich rezerwatach a 1 rezerwat nie wymaga szczególnego planowania. Poinformowała, iż rezerwaty zostały objęte planowaniem w Planach Zadań Ochronnych Natura 2000.
Stwierdziła, iż dokument Planów Zadań Ochronnych powinien być prosty i szybki, sporządzony na podstawie wiedzy przyrodniczej, uzupełnianej tak, by przystąpić do utrzymania i przywracania właściwego stanu ochrony. W przypadku Puszczy Białowieskiej idea ta została zaprzepaszczona. W dalszej części wypowiedzi pani Anna potwierdziła, iż były środki pieniężne na uzupełnienie wiedzy przyrodniczej. Część wiedzy przyrodniczej została zdobyta przy sporządzaniu PZO lecz jest to wiedza niewystarczająca żeby mówić, iż wszystkie przedmioty ochrony mają status przedmiotu ochrony i mają zaplanowane działania ochronne lub nie wymagają ich bo stan ochrony nie wymaga takich działań. W swoim przemówieniu pani Anna zwróciła uwagę na proces udziału społeczeństwa w sporządzaniu PZO.

Projekt PZO przeszedł 3 udziały społeczeństwa. 21 dni rozciąga się na lata w przypadku Puszczy. Ostatnia wersja PZO to 400 uwag, które jak podkreśliła mówczyni, trzeba szczegółowo rozpatrzyć i do nich się odnieść.
Były różne wizje gospodarowania, pobytu ludzi w obszarze Natura 2000. Puszcza nie miała szczęścia do zmian ustawowych: wcześniej wojewoda ustalał plany, zmieniły się jednak przepisy i zmiana nadzorującego obszarem Natura 2000. W przypadku Puszczy mieliśmy bardzo szeroki udział lokalnej społeczności- radnych z gminy Białowieża- odbyły się dyskusje, spotkania nawet w Warszawie. Poruszano zagadnienia dotyczące żerowisk orlika krzykliwego i związane z  ideą gospodarowania Puszczą. 20 października skierowano projekt PZO do wojewody a GDOŚ skierowała projekt do uzupełnienia stanu wiedzy.
Pod koniec prezentacji, pani Anna zapytała uczestników: Czy wszystko i wszędzie musimy chronić? Czy wszystkie gatunki i siedliska muszą uzyskać właściwy stan ochrony? Czy jest to możliwe? Następnie odpowiedziała na swoje pytanie: Nie. Dodała iż należy podejmować decyzje, które są ważniejsze. Do tego nie jest upoważniony RDOŚ. Poinformowała uczestników, iż obecnie powstaje dokument „Waloryzacji obszarów Natura 200 pod kątem ich ważności dla poszczególnych siedlisk i gatunków”. Zostanie ustalone dla jakich gatunków i siedlisk Puszcza jest kluczowa a dla jakich nie jest.

 

Przed przerwą kawową swój referat pt: „Prawne aspekty gospodarki leśnej i zrównoważonej gospodarki leśnej na obszarze Puszczy Białowieskiej”, zaprezentowała pani prof. Ewa Czech.

Pani Ewa Czech, Katedra Prawa Administracyjnego Wydziału Prawa na Uniwersytecie w Białymstoku: „Funkcja konserwatorska nie ma wiodącego prymu. Gospodarka leśna musi być realizowana. W rezerwatach nie możemy ingerować ale czy mamy związane ręce? Mamy mówić że jak nie można to nie można? Kornik zagraża innym gatunkom. Obowiązki organów są realizowane zawsze. Czasem ustawa o lasach nie ma zastosowania i zastępuje ją ustawa o ochronie przyrody. Minister Środowiska i GDOŚ mogą znosić zakazy, przewartościowywać obowiązujące prawo wedle potrzeb- musi być jednak spełniona przesłanka potrzeb przyrody”

Pani Ewa Czech rozpoczęła prezentację od stwierdzenia, iż kwestia trwale zrównoważonej gospodarki leśnej to tło do tego co jest problemem w Puszczy. Gospodarkę leśną i trwale zrównoważoną gospodarkę leśną zdefiniowano w ustawie o lasach. Pani Ewa zapytała uczestników konferencji- czy ochrona lasów jest wiodącą funkcją i z tego względu powinno nastąpić zmniejszenie znaczenia innych funkcji, zasad zrównoważonego rozwoju w gospodarce leśnej? Stwierdziła, iż gospodarka leśna musi być realizowana równolegle z trwale zrównoważoną gospodarką leśną i pozwalać na osiągnięcie celów trwale zrównoważonej gospodarki leśnej- funkcji socjalnych, ochronnych i gospodarczych a nie tylko ochronnych. Jak do kwestii gosp. leśnej odnosi się leśnictwo? Sąd w Wrocławiu daje sygnał że w działalności lasów nie chodzi o działalność uzyskiwania funduszy ale też nie tylko o działania dotyczące funkcji ochronnych.

W dalszym wywodzie pani Ewa przytoczyła skutki prawne obecnej sytuacji. W Puszczy mamy do czynienia z zastosowaniem szerokiego katalogu aktów prawnych- ustawy o lasach, ochronie przyrody, szkodach w środowisku. Jest też problem właścicieli prywatnych i skarbu Państwa. Art. 8 ustawy o lasach mówi, iż chodzi o ciągłość i zrównoważone wykorzystywanie wszystkich lasów. Czy jest to sprzeczne z ochroną środowiska? Czy jest to sprzeczne z definicją ochrony przyrody- pani Ewa podsumowała myśl stwierdzeniem iż jej wydaje się że nie. Kontynuując wątek, dodała że mówimy o funkcji konserwatorskiej lecz czy jest to funkcja wiodąca? Ochrona środowiska to działania, które mają zachować lub przywracać wartości przyrodnicze. Funkcja konserwatorska, która obowiązuje w prawie ochrony środowiska musi być stosowania w zakresie ustawy o ochronie przyrody. Czy funkcja konserwatorka ma wiodący prym?- nie. Ponownie stwierdziła pani Ewa. Czy zrównoważona gospodarka leśna musi być realizowana- tak, w duchu zrównoważonego rozwoju.
W Art 15 ustawy o ochronie przyrody mamy newralgiczne rezerwaty i parki narodowe. Sprowadza się to do ścisłej ochrony.
Ścisła ochrona zdefiniowana jest w art. 5 p 5 ustawy o ochronie przyrody.

Pani Ewa w odniesieniu do wcześniejszego zdania skierowała się do uczestników mówiąc: Zwróćcie uwagę na zapis: „bezpośrednią ingerencję człowieka”. Co jest pośrednią ingerencją człowieka?. Art 15 ustawy o ochronie przyrody zawiera cały katalog zakazów- są to zakazy wynikające z mocy prawa o charakterze bezwzględnie obowiązującym poza pewnymi przypadkami. W rezerwatach niewiele można zdziałać. Ale czy możemy mówić że jak nie można to nie można? I w kontekście jakich stanów faktycznych.

Odnosząc się już bezpośrednio do obecnej w Puszczy gradacji kornika stwierdziła: działalność kornika drukarza jest słynna w naszym gronie. Kornik jest problemem. Czy jest na tyle ważnym – bo w mojej opinii tak, gdyż zagraża innym gatunkom. Czy nie powinno się w sytuacji jego występowania zastanowić się co dalej? Art 9 i 10 ustawy o lasach mówi o postępowaniu w sytuacji gdzie są organizmy szkodliwe. W Art 9 ustawodawca nie przewiduje że obowiązki nie będą realizowane. One będą realizowane zawsze. Tylko w lasach prywatnych decyzje stosuje starosta. Art 10 mówi  że kiedy mamy aż taki problem z organizmami szkodliwymi- zagrożona jest trwałość lasu- organy muszą działać. Obowiązki wynikają z mocy prawa. Prawo skupia się na tym że zarządca ma określone czynności. One leżą po stronie organów, znaczy to, że trzeba nakazywać. Jaka jest tu forma działania administracji?- zapytała retorycznie pani Ewa. Organy powinny działać. Ale czy mogą, czy mają taką możliwość? Ustawa o ochronie przyrody jest szczególna- w poszczególnych przypadkach nie stosujemy ustawy o lasach a stosujemy ustawę o ochronie przyrody. W Parkach i rezerwatach- działania, obowiązki nie mogą być realizowane. Powstaje pytanie- czy mamy związane ręce- Nie. Art 15 ustawy o ochronie przyrody wskazuje na istnienie władzy ministra środowiska i GDOŚ. Stwarza to możliwość znoszenia zakazów. Ale musi być spełniona przesłanka potrzeb przyrody. W kontekście kornika drukarza ta przesłanka nie jest realizowana.

Pani Ewa zadała kolejne pytanie: Jakie mamy po drugiej stronie zagrożenia i przyjemności jeśli nic nie zrobimy? Skutki prawne negatywnie oceniane dla głównych wątków to ponad 40 stron skutków prawnych negatywnie ocenianych, jeśli nie zaczniemy czegokolwiek robić. Istnieją już stany szkody i bezpośredniego zagrożenia szkodą w środowisku. Mamy Kodeks Cywilny, ustawę prawo ochrony środowiska, ustawę o szkodach w środowisku i wiele innych aktów, które pozwolą w przypadku powstania szkody- skierować się do organów administracji  podmiotów prywatnych o roszczenia z ich rąk. Może nastąpić uszczuplenie środków finansowych po stronie niektórych organów.

 

Następna prezentacja pt: „Wieloletnia dynamika drzewostanów w Puszczy Białowieskiej” została przygotowana przez pana prof. Bogdana Brzezickiego.

Pan Bogdan Brzeziecki, Katedra Hodowli Lasu Wydziału Leśnego w SGGW: „Ochrona ścisła jest negatywna dla bioróżnorodności. Białowieski Park Narodowy jest dowodem na to że brak ingerencji człowieka powoduje obniżenie się poziomu bioróżnorodności. Ochrona ścisła powinna być jedynie uzupełnieniem. Zasady pół naturalnej hodowli lasu są właściwsze. Kształtowanie lasu jest słuszne.”

Pan Bogdan, rozpoczął swój referat od przybliżenia uczestnikom konferencji wyników badań przestrzenno- czasowej dynamiki drzewostanów wyłączonych z działalności człowieka. Wyników, które są wykorzystywane przy kształtowaniu lasów zagospodarowanych w Polsce.
W Białowieskim Parku Narodowym są transekty badawcze, w których wykonuje się obserwacje na powierzchni 15 ha od 76 lat.  Liczba gatunków drzew w transektach wynosi 12, liczba drzew- 10.000., zespołów leśnych- wszystkie ważniejsze dla Puszczy Białowieskiej. Pan Bogdan przytoczył przykład badań nad składem gatunkowym i strukturą drzewostanu; wyniki i obserwacje zmian w okresie 70 lat. W roku 1936r. rozpoczęto pierwsze badania, wówczas występowały 4 gatunki drzew- sosna świerk, brzoza i dąb. Drzewa były zróżnicowane pod względem wieku. Dokonała się spontaniczna przebudowa, transformacja. Z czasem zostały nieliczne drzewa. Powierzchnia została opanowana przez grab. Nauki przyrodnicze mówią że to przejaw renaturalizacji zbiorowiska przekształconego wcześniej przez człowieka.
Pan Bogdan stwierdził że jeśli tak jest, to jemu się taki drzewostan nie podoba. Stwierdził że spontaniczne procesy są gorsze dla zbiorowiska leśnego. Podkreślił jednak że przytoczony przykład badań to jednak tylko przykład skrajny ale według niego jest to obraz tendencji dla innych obszarów wyłączonych z użytkowania. Kontynuując wyniki badań na powierzchniach transektowej BPN, dodał że zmniejszyła się liczebność świerka o 20% stanu wyjściowego. Ubywa sosny, maleje liczebność dębu o 40 % stanu wyjściowego. Maleje liczba klonu, maleje liczebność osiki, brzozy o 19% stanu wyjściowego. Inne gatunki też zmniejszają liczebność- wiąz, jesion. Liczebność lipy też od 30 lat maleje. Są niekorzystne przemiany struktury demograficznej dla sosny. Stan sosny z 2012 roku to zanik, starzejąca się populacja. Jest brak drzew młodszych. Te trendy pogłębiają się w czasie.
Jedynym gatunkiem którego liczebność wzrosła- to grab. Reszta maleje. Grab dominuje. Pan Bogdan podsumował obserwowane przemiany na powierzchni badawczej w rezerwacie ścisłym BPN. Skład gatunkowy drzewostanów w rezerwacie ścisłym w okresie badawczym zmniejszył się. Liczebność świerka uległa redukcji i zwiększył się udział lipy. Obniżenie udziału wszystkich pozostałych pośrednich gatunków z 30 do 12 %.
Kończąc poruszony kontekst, autor wypowiedzi dodał że trendy te będą się pogłębiać. Udział 2 gatunków będzie się zwiększał kosztem pozostałych. Konsekwencje dla całej biocenozy leśnej będą negatywne. Są to wyniki badań prof. Matuszkiewicza dotyczących zagadnienia zmian  różnorodności runa w kilku miejscach rezerwatu ścisłego. Bór mieszany jest tutaj przykładem. W ostatnich 30-40 latach gatunki ustępują. Jest to około 0,6 gatunku na rok. 30 gatunków całkowicie zniknęło w zbiorowiskach poddanych ochronie ścisłej.

Najwięcej grzybów występuje na świerku – gatunku drzewa który ustępuje z rezerwatu i całej Puszczy. Wnioski i podsumowanie jakie przytoczył pan Bogdan to: ochrona ścisła jako ochrona naturalnych procesów nie gwarantuje wysokiego poziomu zróżnicowania bogactwa ekosystemów leśnych a o to chodzi w Puszczy Białowieskiej. Ochrona ścisła sprzyja pewnym gatunkom. Jednocześnie prowadzi do eliminacji innych gatunków z ekosystemu. Ochrona ścisła powinna być jedynie uzupełnieniem a nie głównym elementem strategii ukierunkowanej na ochronę bioróżnorodności. Zasady pół naturalnej hodowli lasu , model wielofunkcyjny leśnictwa- kształtowanie drzewostanów, jest dla Puszczy modelem właściwym.

 

Przywitanie spóźnionego ministra Macieja Grabowskiego

Pan minister podziękował za przybycie oraz aktywność zaproszonych gości. Podkreślił że Puszcza jest ważna z 3 powodów. Puszcza Białowieska jest dla Ministerstwa Środowiska flagowym elementem polskiej przyrody. Są różne podejścia, jak należy postępować z tymi lasami. Lepiej jest podyskutować, stworzyć forum, argumentować, spotykać się i w sposób uporządkowany wymieniać argumenty. Podkreślił że dzisiejszego dnia zebrała się Rada Leśnictwa w której zasiadają leśnicy, przemysłowcy oraz inne strony. Celem powołania tego ciała jest stworzenie forum na którym będą omawiane różne aspekty, wymieniana będzie wiedza. Pan minister na koniec wypowiedzi życzył wszystkim dobrych i owocnych obrad.

 

Po przemowie pana ministra Macieja Grabowskiego, wystąpił pan Mirosław Stepaniuk z referatem pt:”Mechanizmy zachowania różnorodności biologicznej w Białowieskim Parku Narodowym”.

Pan Mirosław Stepaniuk, Dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego: „Nie zgadzam się z konkluzjami jakie padły ze strony prof. Brzezieckiego. Czy głównym celem jest ochrona bioróżnorodności? Rezerwat Ścisły BPN to procesy, które trwają od ponad 100 lat, gleby nigdy nie były przeorywane. W Obrębie Ochronnym Hwoźna widać skutki dawnej gospodarki leśnej, ma o wpływ na procesy przyrodnicze- badania to potwierdzają.  Rozpad drzewostanu rozpatrujemy na niewielkich obszarach- daje to niewłaściwe wnioski, zjawisko ma szerszy kontekst. Ochrona ścisła to zachowanie elementów biotycznych, abiotycznych i procesów lasu naturalnego.”

Pan Mirosław na wstępie swojej wypowiedzi podkreślił iż nie jest leśnikiem i próbuje patrzeć na zagadnienia przyrodnicze szerzej niż leśnik. Dodał że przedstawi aspekty ochrony bioróżnorodności.

Różnorodności biologicznej nie możemy rozpatrywać zbyt wąsko jak też w zbyt krótkim czasie. Należy ją traktować zgodnie z funkcją czasu i przestrzeni. Aspekty przedstawione na bazie Białowieskiego Parku Narodowego, przez prof. Brzezieckiego są zgodne z obserwacjami większość przyrodników. Pan Mirosław określił konkluzje, jakie zostały zaprezentowane w referacie prof. Brzezickiego jako te z którymi się nie zgadza.

Pan Mirosław postawił przed uczestnikami pytanie: Czy głównym celem jest ochrona bioróżnorodności , gatunków, ich liczebności występowania?
To pytanie rzutuje na sposoby ochrony, w tym na obszarach ochrony ścisłej. W rezerwacie ścisłym BPN wyróżniamy 2 okresy, (przekładają się one na całą Puszczę). Rok 1915- to zmieniony sposób gospodarowania w Puszczy, z tradycyjnego na eksploatacyjny i gospodarczy. W Parku Narodowym był to pierwszy etap ochrony- zaproponowano wówczas ochronę obszarową. II etap to rok 1921- kiedy to ustanowiono w Puszczy 6 rezerwatów. Z tych rezerwatów powstał przyszły Park Narodowy. W dalszej części prezentacji, pan Mirosław podkreślił iż od stu lat obserwujemy zjawiska i procesy jakie tu występują. Rezerwat ścisły wyróżnia się naturalnością- wynika to z braku gospodarowania w okresie sprzed 100 lat. Brak melioracji, bo zlewnia nie została nigdy uregulowana i tworzy obszar Parku. Gleby nie były przeorywane. Są nieprzerwane od 9000- 10000- lat. Jest też ważny czynnik związany z badaniami- kwaśne deszcze i zanieczyszczenia środowiska, które mogą być analizowane i to na niezakłóconym obszarze. W 1996 przyłączono do Parku inne tereny. Rezerwat w odniesieniu do nich wyróżnia się naturalnością siedlisk, przebiegiem granic siedlisk. Tam gdzie zaznaczyła się gospodarka leśna,  widać sztuczność granic elementów przyrodniczych. Jest to czynnik, który wpływa na dalsze procesy i ma swoje konsekwencje. Obserwacje w Obrębie Ochronnym Hwoźna, nie są identyczne co z rezerwatu ścisłego BPN. W rezerwacie ścisłym rozpad drzewostanu świerkowego tworzy mozaikę i jest rozłożony w czasie. Wpisuje się w dynamikę lasu i uzupełnia ją. Pan Mirosław podkreślił, iż rozpad drzewostanu należy rozpatrywać w kontekście przestrzennym. Odnosimy się do niewielkich obszarów podległych gradacji i możemy wyciągać niewłaściwe wnioski. W lesie objętym gradacją tworzą się luki, ma to charakter skokowy, oddziałuje na otoczenie przez wiele lat. Uruchamia kolejne etapy życia lasu. Czy jest to zjawisko właściwe czy nie? Zależy jak będziemy interpretować, do czego dążymy. Możemy to różnie oceniać. Na większym obszarze obserwujemy rozpad drzewostanu od 60 lat. Nie jest on spowodowany tylko kornikiem. Jest to zjawisko szersze- dochodzą zmiany klimatyczne, susze, wysokie temperatury, zmiany warunków wodnych, huraganowe wiatry. W kwestii oceny zasięgu rozpadu- po ostatniej gradacji- w przyszłym roku będziemy wiedzieli więcej. Na przykładzie fragmentu rezerwatu ścisłego BPN, który też podlega gradacji widać mozaikę- efekt rozpadu drzewostanu jest rozłożony w czasie. Każdy element występuje jako wybrany element większej całości. W takim kontekście wygląda to inaczej.

Pan Mirosław w dalszej części swojego referatu zaprezentował wyniki badań nad drzewostanem BPN.

Fazy rozwojowe drzewostanów odnotowane były na powierzchniach kontrolnych w II terminach pomiarowych. W 2009 i 1999-2000 r. Trwa drzewostan w dawnej fazie, fazie terminalnej wczesnej i późnej. Posumowanie tej dynamiki to wykresy które pokazują fazy w II terminach pomiarowych. Na wykresach widać połączenie  krzywej fazy młodocianej, inicjalnej i drągowiny. Wyraźnie zmniejszają swój zasięg w połączeniu krzywej fazy regeneracyjnej i rozpadu, której zasięg się zwiększa. Ważnym elementem wyróżniającym BPN są drzewa o rozmiarach pomnikowych. Nie ma drugiego takiego odniesienia w lasach na niżu europejskim. Drzewa pomnikowe narzucają sposób funkcjonowania lasu. W BPN jest to 16 osobników na ha. Poprzez obfite owocowanie, koncentrację tego owocowania rzutują na inne elementy lasu. Stwarzają korzystne warunki występowania nisz ekologicznych dla rośli i zwierząt. Stojące martwe drzewa lasu naturalnego, stanowią do 20 % pierścieniowego przekroju całego drzewostanu lasu.
Drzewa martwe stojące na terenie Rezerwatu to 50 m3/ha. W Obrębie Ochronnym Hwoźna, to około 45 m3. Zasobność drzewostanu w rezerwacie ścisłym BPN to 75 m3, w OO Hwoźna 40m3. Pod koniec swojej prezentacji pan Mirosław dodał, iż martwe drzewa to też drzewa leżące, stanowiące unikalne środowiska życia organizmów. Efektem ochrony długotrwałej jest zachowanie najważniejszych elementów środowiska biotycznego i abiotycznego a także zachowanie procesów które tam występują. Procesów lasu naturalnego. Rezerwat ścisły stał się ostoją reliktów puszczańskich. O różnorodności świadczy fakt że w ostatnim czasie opisano bardzo dużo nowych gatunków . W Puszczy Białowieskiej to 102 gatunki. W rezerwacie ścisłym BPN to 60 nowych gatunków.

 

Z kolejnym referatem pt: „Martwe drzewa w ochronie różnorodności biologicznej” wystąpił pan Paweł Pawlaczyk.

Paweł Pawlaczyk, Klub Przyrodników: „Śmierć drzew jest warunkiem życia lasu. Gatunki związane z martwym drewnem to połowa bioróżnorodności leśnej. Jakie martwe drewno jest potrzebne i ile jest go potrzebne? Co chcemy osiągnąć? Ochrona przyrody stawia pytania i jest próbą ukształtowania ekosystemów w taki sposób jaki wydaje nam się słuszny. Ilość i jakość to nie cel sam w sobie ale wyraz że takie procesy istnieją w ogóle. Są przykłady nie interwencyjnej ochrony przyrody- mają swoje pozytywy i negatywy. Puszcza Białowieska ma dużo przesłanek za tym żeby stosować w niej nie interwencyjne formy ochrony przyrody. Unikatowością Puszczy jest fakt że trwają tu procesy, bez względu na skutki. Takie działania nie zagrażają wartościom tego kompleksu leśnego.”

Pan Paweł rozpoczął swój referat od przybliżenia problematyki śmierci. Martwy, śmierć- kojarzy się negatywnie, bo taka jest nasza kultura. To kulturowe uwarunkowanie. Następuje skłonność do asocjacji z innymi negatywnymi słowami. Martwy i śmierć- szkoda, szkodliwy, szkodnik, katastrofa. Czy te asocjacje są zawsze prawdziwe. Należy zastanowić się nad tematem- pomyśleć.  Można stwierdzić że śmierć drzew jest warunkiem życia lasu, musimy się z tym zgodzić. Tak jest w różnych lasach- śmierć to rębnia służąca procesowi odnowienia. W nie gospodarowanych lasach- śmierć to złożone zjawiska którymi zajmuje się ekologia lasu. Mogą one dziać się w różnej skali przestrzennej, od drobnopowierzchniowej dynamiki, poprzez dynamikę faz, dynamikę katastrof. Mogą dziać się w zróżnicowanym  czasie. Jest różnica między lasem gospodarczym a lasem nie gospodarowanym. Różnica to masa drzew które umrą. W lesie gospodarownym są użytkowane, w nie gospodarowanym pozostają. Stają się strukturalnym elementem ekosystemu. Dzięki licznym badaniom ekologicznym wiemy że jest to element który ma znaczący wpływ na funkcje ekosystemu. Dziś wiemy bardzo dużo.

Pan Paweł przypomniał badania prof. Falińskiego nad znaczeniem martwego drewna. Temat stał się modny, uzyskano wiele wiedzy. Martwe drewno to siedlisko dla plejady organizmów. Są gatunki tylko związane z martwym drewnem. Ta grupa organizmów jest kluczowa gdy mówimy o zachowaniu leśnej bioróżnorodności. To połowa różnorodności naturalnego ekosystemu leśnego. Teza że drzewo jest bardziej żywe po śmierci- można wyśmiać lecz coś w niej jest. Gdy policzyć gatunki żyjące w żywym i martwym drzewie to po śmierci drzewa jest ich więcej. To nie są przez cały czas te same gatunki.  To gatunki które są w centrum naszych interesów. Wśród gatunków dyrektywowych, są też związane z martwym drewnem. To też procesy. Dowiadujemy się w wyniku badań coraz więcej, na jakie procesy martwe drzewa mogą mieć wpływ.
W dalszej części przemówienia autor wypowiedzi przytoczył kolejne fakty dotyczące znaczenie martwego drewna dla odnowienia się pewnych gatunków w pewnych sytuacjach jak chociażby odnowienie się świerka w ekosystemach olsowych. Martwe drewno to element obiegu materii, kształtowania struktury lasu, siedlisk gatunków zwierząt. Wpływa na strukturę ekosystemu, jego funkcjonowanie, daje tzw. usługi ekologiczne.

Pan Paweł przytoczył temat współczesnej ochrony przyrody. Rozpoczął od stwierdzenia, iż ochrona przyrody nie jest obojętna, to inżynieria ekologiczna, która stawia sobie cele-  zachowanie różnorodności, tworzenie usług ekologicznych, osiągnięcie właściwego stanu ochrony. W takich sytuacjach ochrona przyrody sprowadza się do pytania: jakie martwe drewno jest potrzebne i ile jego jest potrzebne żeby moglibyśmy osiągnąć cele. Są to pytania bez sensu jeśli nie zapytamy co chcemy osiągnąć.
Jakie martwe drewno? To zróżnicowane mikrosiedlisko, stojące i leżące drzewa. Jaka jest forma tych fragmentów, jakich są gatunków, jakie są duże. Wiele gatunków wymaga rzadkich elementów takich jak bardzo długich fragmentów drzew. Nie będzie ich bez tych drzew. Martwe drzewa to wykroty, wykształcające się na stojącym drzewie. Jeśli chcemy chronić różnorodność biologiczną- pełne spektrum tego zróżnicowania jest do tego niezbędnym warunkiem . Jeśli ochrona przyrody to inżynieria, to postawi pytania: ile tego martwego drewna? Należy to pytanie sprecyzować. Ile czego? Nie wszystko potrafmy zmierzyć. W praktyce ochrony przyrody pojawia się nurt uznający samą ilość martwego drewna (m3/ha). Jest to drewno drzew stojącym i leżących. Takie sprecyzowanie jest potrzebne do osiągnięcia wyników badań. Padają odpowiedzi. Są naukowe oszacowania. Ile drewna jest skorelowane w z zachowaniem większości różnorodności biologicznej? Te wartości są wyższe niż wyobrażenie przeciętnego leśnika w Polsce ale nie w wyobrażeniu leśnika z Puszczy Białowieskiej. Poziom kilkudziesięciu m3 jest uznawany za normę. W różnych krajach takie oszacowania są podobne. Są próby wymyślenia norm uśrednionych do każdej sytuacji. Polskie normy są w połowie stawki europejskiej. Lasy Puszczy Białowieskiej spełniają ten warunek.
Pan Paweł postawił przed uczestnikami konferencji kolejne pytanie: Czy to są właściwe pytania? Bo to Puszcza Białowieska.

Ochrona przyrody stawia pytania i jest próbą ukształtowania ekosystemów w taki sposób, jaki wydaje nam się słuszny. Jest nurt w ochronie przyrody polegający na ochronie naturalnych procesów. Procesów nie sterowanych przez człowieka. W tym przypadku ilość i jakość to nie cel sam w sobie ale wyraz, że takie procesy istnieją w ogóle. W Europie takie nie interwencyjne podejście zastosowano w Gorczańskim Parku Narodowym. Kolejny przykład to Las Bawarski w Niemczech- również zastosowano nie interwencyjne przyjęcie. Las Szast w Puszczy Piskiej- także wobec lasu zniszczonego przez huragan.
Są przykłady i są więc oceny ale czas jest trochę zbyt krótki, oceny są więc rozmaite. Możemy wnioskować czy to podejście jest częściej słuszne czy częściej niesłuszne. Ekologia lasów europy mówi że na szli negatywów mamy przykłady: ograniczenia liczebności niektórych gatunków, liczebności gatunkowej drzewostanów. Nie mamy przykładów mówiących że doprowadziło to do rozpadu szaty leśnej, zagroziło poważnie jakiemuś gatunkowi w skali jego występowania. W Puszczy Białowieskiej ubywają gatunki związane z borami sosnowymi ale nie są zagrożone. Pozytywy nie podejmowania interwencji są takie że tego typu podejście często sprawdza się w porównaniu z interwencją w przypadku gradacji. Efekt końcowy w obu przypadkach jest taki sam. W Lesie Szast- to co odrasta spontanicznie jest wcale nie gorsze a nawet lepsze od lasu który wprowadziliśmy sami. Kornik zniszczy drzewostan ale potem jest proces odnowienia.
Pan Paweł zakończył prezentację następującą myślą: Czy kornik zniszczy świerka czy sami go wytniemy? Efekty będą długofalowe- przykładem jest Las Bawarski który przechyla się w ocenie na korzyść podejścia nie interwencyjnego. W Puszczy Białowieskiej problem nie polega na pytaniu ile drewna mamy mieć, tylko że obserwujemy w skali Polski obszary traktowane nie interwencyjnie. Puszcza Białowieska ma dużo przesłanek ku temu że jest lepszym obszarem do takiego podejścia niż inne miejsca w Polsce. To jest motywem podjętych kilka lat temu decyzji. Ten fakt że Puszcza może być miejscem naturalnych procesów, bez względu na skutki, decyduje o jej unikatowości. To podejście nie zagraża istotnym unikatowym wartościom związanym z tym kompleksem leśnym. Pytanie ile ma być martwego drewna jest pytaniem wtórnym.

Aktualizacja z dnia 15 listopada 2015:

Zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku z dnia 6 listopada 2015 r., publikowane w Dzienniku Urzędowym Województwa Podlaskiego, poz. 3600 w sprawie ustanowienia planu zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska PC200004

Konsultacje społeczne aneksu do planu urządzenia lasu Nadleśnictwa Białowieża sporządzonego na lata 2012 – 2021 oraz aneksu do Prognozy oddziaływania planu na środowisko